fot. P. Tarasewicz
Travis Scott został pozwany przez duńskiego producenta Benjamina Lasniera za bezprawne wykorzystanie partii gitary w hitowym kawałku „Highest in the Room”. Lansier twierdzi, że fragment muzyki przewijający się przez cały utwór został w nim wykorzystany be jego zgody. Benjamin informuje w pozwie, że kontaktował się z nim Jamie Lepr, pracujący ze Scottem inżynier dźwięku. Panowie rozmawiali o współpracy, Lansier wysłał swoje prace, po czym kontakt się urwał, a on usłyszał nagraną przez siebie gitarę w finalnej wersji piosenki.
Sprawdź też: Rosalía i Travis Scott łączą siły w nowym singlu
Obok Travisa i Lepra duński producent skarży także wytwórnię, dla której nagrywa Scott, a także każdego, kto jest podpisany jako współpautor lub współproducent „Hightest in the Room”.
Travis Scott ani jego współpracownicy nie odnieśli się do zarzutów.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.