fot. mat. pras.
O północy na platformach streamingowych pojawi się nowy kawałek Chivasa zatytułowany „Prawie straciłem głos”. Jutro na nowym kanale artysty będziecie mogli zobaczyć teledysk towarzyszący tej piosence. Kiedy Chivas zaprosił słuchaczy do subskrybowania swojego kanału, zastanawialiśmy się, czy to ostateczne rozstanie z GUGU, czy też po prostu nowe miejsce na YouTubie. Teraz wiemy już, że realizuje się pierwszy z tych scenariuszy.
Podczas czwartkowego live’a na Instagramie Chivas potwierdził, że „idzie na swoje”. Oczywiście nie oznacza to, że raper jest skonfliktowany ze Szpakiem. Przeciwnie – szef GUGU także zapraszał fanów na nowy youtube’owy kanał, więc wygląda na to, że wszystko jest w porządku.
SPRAWDŹ TAKŻE: Chivas idzie na swoje?
– Nie wrzuciłem jeszcze statementu na Instagram, ale wrzucę i jeszcze coś wam opowiem. Głupio się czuję opowiadając o tym, bo nie chcę robić z tego jakiejś sztucznej podniosłości. To jest po prostu naturalna rzecz. Człowiek dojrzewa, zmienia zainteresowania, zmienia swój gust. To naturalna kolej rzeczy, że w pewnym momencie chcesz robić coś swojego – powiedział Chivas, zapowiadając, że wkrótce rozwinie temat.
Artysta przebywa obecnie poza granicami Polski.
Czy wokalistka podbije platformę takim kontentem?
Artysta nie podjął wyzwania, ponieważ "zamknął rozdział pajacowania w internecie".
Organizatorzy nie szukali długo zastępstwa.
Premiera krążka we wrześniu.