To było grane: 11 grudnia

11.12.1946 – Wczoraj pisaliśmy o urodzinach śp. Marka Grechuty, dziś czas na jednego z muzyków towarzyszącej artyście grupy Anawa – Marka Jackowskiego. Po opuszczeniu formacji Marek Jackowski przez pewien czas występował z grupą Osjan, a w połowie lat siedemdziesiątych założył Maanam, z którym związał się na trzy dekady. Po rozpadzie Maanamu założył formację The Goodboys, współtworzoną przez Janusza „Yaninę” Iwańskiego oraz Włocha Gianniego Dominici.

11.12.1962 – Wspólnie z Robertem Materą od ponad 30 lat występuje pod szyldem Dezerter. Zespół początkowo nazywał się SS-20, czyli podobnie jak radziecki pocisk balistyczny będący w stanie przenosić głowice nuklearne. Nazwa okazała się jednak zbyt radykalna, dlatego muzyków zmuszono do jej zmiany. Krzysztof Grabowski, perkusista Dezertera kończy dzisiaj 50 lat.

11.12.1973 – Naprawdę nazywa się Dante Terrell Smith-Bey, do tego roku funkcjonował jako Mos Def, ale od kilku miesięcy woli, by nazywać go Yasiin Bey. Nagrał do tej pory cztery solowe płyty, w latach dziewięćdziesiątych wspólnie z Talibem Kweli tworzył skład Black Star, który panowie wspólnie reaktywowali w styczniu 2012. W artystycznym CV artysty znajduje się też całkiem bogata filmografia zawierające takie produkcje jak „16 przecznic”, „Włoską robotę” czy „Autostopem przez galaktykę”.

11.12.2001 – Wydana we wrześniu płyta „Push And Shove” rozczarowała wielu fanów No Doubt. Kto wie, być może z czasem docenią i polubią nowy krążek grupy. Historia uczy, że to możliwe, bowiem już poprzednia – wydana dokładnie 11 lat temu – płyta „Rock Steady” miała chłodne przyjęcie na otwarciu. Fani dopiero z upływem miesięcy przekonali się do dancehallowego wcielenia No Doubt, kupując blisko trzy miliony kopii w samych Stanach. Nagrywając „Rock Steady” zespół korzystał z pomocy gości, m.in. Prince’a i The Neptunes.