Ogłoszeni dziś wykonawcy uzupełniają program, w którym już wcześniej znalazły się tacy światowej sławy artyści, jak m.in. Queens of The Stone Age, Macklemore & Ryan Lewis, Skrillex, Placebo, Klaxons, Stromae, Calvin Harris, Imagine Dragons czy Bastille. A lista wszystkich gwiazd Sziget Festival będzie znacznie dłuższa.
The Prodigy to kapela, której żadnemu miłośnikowi muzyki klubowej i elektronicznej przedstawiać nie trzeba. To “must have” każdego festiwalu – Brytyjczycy od lat cieszą się niewiarygodną i niesłabnącą popularnością nie tylko wśród swoich najbardziej oddanych fanów. Obok nich, na Sziget pojawi się znacznie młodsza, ale już dziś niemal tak samo popularna (a przy tym nieco ekstrawagancka, za co też ją lubimy) Lily Allen. Wokalistka wydała pod koniec minionego roku swój świeży singel “Hard Out Here”, który zapowiedział jej trzeci studyjny album. Możemy liczyć więc na to, że właśnie w Budapeszcie usłyszymy od niej sporo nowych kawałków.
Kolejna gwiazda to La Roux, czyli Elly Jackson, doskonale znana entuzjastom synthpopowego brzmienia. W muzycznym projekcie wspiera ją producent i jej partner, Ben Langmaid, z którym udało jej się stworzyć jedno z najlepiej rozpoznawalnych brzmień ostatnich lat. Na Wyspę Wolności w tym roku zawita także ska-punkowy zespół z Madrytu – Ska-P, który uwagę przyciąga nie tylko muzyką naładowaną pozytywną energią, ale też stroną wizualną swoich występów.
Na scenach Sziget pojawi się również Miles Kane, frontman The Rascals i muzyk Last Shadow of Puppets, który w Budapeszcie pojawi się z solowym materiałem. Ma się czym pochwalić, bo na koncie posiada już dwa albumy, z których wydany w zeszłym roku “Don’t Forget Who You Are” cieszy się gorącym przyjęciem krytyki i publiczności.
Fani chilloutowego i triphopowego brzmienia ucieszą się z kolei na pewno na wieść, że Sziget Festival gościć będzie także Simona Greena, czyli słynnego Bonobo. Green przywiezie do Budapesztu swój ostatni jak dotąd, doskonale przyjęty album “The North Borders”. W wersji live dostarczy on wszystkim na pewno nowych doznań.
Ale to nie wszystko. W programie festiwalu znalazł się również Palma Violets, jeden z najbardziej obiecujących postgarage’owych zespołów dzisiejszych czasów. Jego pierwszy singel “Best of Friends” przez “New Musical Express” został wybrany Piosenką Roku 2012. Na Wyspie Wolności nie zabraknie też solidnej elektroniki – a to za sprawą Kavinsky’ego, będącego obecnie jedną z najważniejszych postaci na scenie francuskiej muzyki klubowej.
Listę wykonawców zamykają Fink i Jagwar Ma. Ten pierwszy to brytyjski wokalista i songwriter, słynący z charyzmy na scenie, kreatywności w muzyce i wysmakowanych, romantycznych kawałków, w których nie boi się mieszać najróżniejszych stylistyk. Sporo muzycznej ekscytacji na Sziget zapewnią nam też Australijczycy z Jagwar Ma – trio zaprezentuje na festiwalu swój psychodeliczny dance, który – jak obiecują organizatorzy – dosłownie zahipnotyzuje publiczność.
To oczywiście nie koniec ogłoszeń – liczba wykonawców na Sziget Festival jest ogromna. Trzymamy rękę na pulsie – kolejne zapowiedzi już wkrótce. Szczegółowe informacje znajdziecie na stronie www.szigetfest.pl.
Dziś raper stosuje inne zabiegi.
Argentyńczycy trafili Drizzy'ego w czuły punkt.
Organizatorzy jednoznacznie wskazują winnego tej sytuacji.
"Będzie wciskać swój kit mediom i można na tej podstawie nakręcić płaczliwą serię pt. 'Oszukana'".
Artysta ruszył z przedsprzedażą nowego wydawnictwa.