Zespół powstał pięć lat temu w Melbourne i debiutował w 2011 roku EP-ką „Woodland”. Po wydaniu pierwszego albumu („States”, 2013), The Paper Kites stali się jedną z ulubionych grup w kraju, grając koncerty na całym kontynencie. Sukces w ojczyźnie zaowocował m.in. wspólną trasą z City And Colour po Ameryce Północnej.
W 2015 roku The Paper Kites wrócili z nowym krążkiem – „twelvefour”. Płyta oparta jest na twierdzeniu, że najbardziej twórczym czasem dla artysty są godziny między północą a czwartą rano – i w takim czasie właśnie powstały szkice piosenek, które tworzył frontman – Sam Bentley. Przez dwa bezsenne miesiące powstało około 30 numerów, które finalnie złożyły się na nową płytę. Muzycy nagrywali w Seattle, a nad całością produkcji czuwał Phil Ek, który pracował już m.in. z Father John Misty czy Fleet Foxes.
Bilety na koncerty The Paper Kites znajdziecie na Eventim.pl.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".