fot. mat. pras.
Corey Taylor przez lata łączył działalność w ramach Slipknot ze swoim drugim zespołem Stone Sour. Wygląda jednak na to, że jeśli byliście fanami tej drugiej grupy, możecie nie doczekać się już jej nowych nagrań. Corey goszcząc w Trunk Nation Eddiego Trunka przyznał, że Stone Sour zawiesili działalność.
– Czuliśmy, że „Hydrograd” było dokładnie taką płytą, jaką chcieliśmy nagrać. Rozmawiałem z chłopakami o mojej solowej płycie i mam ich wsparcie. Każdy robi coś swojego, więc nie mają nic przeciwko. Można uznać więc, że Stone Sour zawiesił działalność. Nie ma w tym nic złego. Jeśli kiedyś będziemy chcieli ponownie się zejść, zrobimy to z hukiem. Teraz skupiamy się na swoich rzeczach, ale nigdy nie mów nigdy – powiedział Taylor.
Życie nie znosi pustki. Zamiast kolejnego krążka Stone Sour Corey nagrał już solowy album i rozpoczyna jego promocję. Przypomnijmy, że wokalista Slipknota pojawił się na nowej płycie Me And That Man Nergala.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".