fot. mat. pras.
Młody artysta wykorzystuje każdą wolną chwilę, żeby tworzyć nową muzę. Kumi miesiąc temu podzielił się ze swoimi słuchaczami bangerem „London Eye”, gdzie nawija z Zarzyckim, a na trzy dni przed Nowym Rokiem wypuszcza kolejną muzyczną propozycję.
Kumi znany jest z przyjemnych oraz klubowych, „letnich” brzmień i w takim również klimacie powstał utwór „DRACULA”, a jego refren szybko wpada w ucho. Za produkcją tego housowego singla stoi śląska grupa producencka CrackHouse.
Kumi to charyzmatyczny artysta z północnej części Polski, który w 2022 roku porwał Internet swoim numerem „Zapalimy blanta”. W 2023 wydał aż 12 kawałków, a słuchaczy uraczyła kawałkami takimi jak „Napad na bank”, „Rihanna” czy „Balanga”. Ten rok kończy z pokaźnym wynikiem 50 milionów wyświetleń na YouTube. „DRACULA” na pewno podniesie te statystyki – ma wszystko to, czego potrzeba idealnemu sylwestrowemu hitowi.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".