Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Viki Gabor i jej tata byli ofiarami agresywnego ataku ze strony jednego z warszawskich kierowców. Przypomnijmy, że we wtorek po godzine 10.00 Viki Gabor jechała ze swoim ojcem samochodem. W Alejach Jerozolimskich przed wjazdem do tunelu w kierunku Alei Prymasa Tysiąclecia doszło do zajechania im drogi przez jednego z kierowców. Po werbalnej wymianie uprzejmości sprzeczka przerodziła się w szarpaninę. Była ona na tyle poważna, że na miejsce wezwano karetkę, która zabrała ojca Viki do szpitala.
Z ustaleń TVN Warszawa wynika, że poszkodowany 53-latek miał zostać pobity. Napastnik użył także gazu, w wyniku działania którego ucierpiała również Viki Gabor. Na miejscu interweniowały policja oraz zespół ratownictwa medycznego.
– Policjanci zatrzymali 34-latka z drugiego samochodu ze względu na podejrzenie popełnienia przestępstwa z artykułu 157 Kodeksu karnego, czyli spowodowania lekkiego lub średniego uszczerbku na zdrowiu. Mężczyzna został przewieziony na Komendę Rejonową Policji Warszawa III, gdzie trwają z nim czynności – podsumował zdarzenie policjant dla serwisu TVN Warszawa.
– Ojciec Wiktorii został pobity, stracił przytomność, jest w szpitalu. Także Wiktoria przebywa w prywatnej klinice okulistycznej, trwają badania – potwierdza Oskar Laskowski, menadżer artystki, który pojawił się w Alejach Jerozolimskich po telefonie od wokalistki.
– To był brutalny atak na niewinną 16-latkę, która nie prowadziła nawet samochodu. Jesteśmy wstrząśnięci tym zdarzeniem. Staramy się pomóc Wiktorii i jej tacie, aby szybko wrócili do zdrowia – komentował menadżer dla TVN Warszawa.
Na Instragramie Viki pojawiło się oświadczenie w tej sprawie, które możecie przeczytać poniżej.
Wieczorem Viki na swoim Instargramie podzieliła się storką opublikowaną przez swoją siostrę. Dziewczyna pisze, że jako Romka często spotka się z rasistowskimi docinkami na temat swojego pochodzenia. Co więcej Melisa stwierdziła, że policja zbagatelizowała wczorajsze zdarzenie i sugerowała jej ojcu i jego napastnikowi, żeby załatwili sprawę między sobą i „podali sobie ręce na zgodę”. Całe oświadczenie siostry Viki możecie przeczytać poniżej.
Raper nie będzie dobrze wspominał niemieckiego turnieju.
Niespodziewane wieści dotyczące nowego sezonu show Polsatu.
Wokalista SOAD nie rozumie, jak można jednocześnie wspierać Ukrainę i występować w Azerbejdżanie.
Artysta stale zaskakuje fanów międzynarodowymi kooperacjami.
Zobaczcie, jak wyglądał piątek w Gdyni.