Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Jak poinformował instagramowy profili @hiphopnigdystop jedna z firm wykorzystała wizerunek Young Mutiego bez jego zgody. Tak całą sprawę opisuje sam zainteresowany:
– Ktoś mi wysyła na instagramie wiadomość „mam z tobą plan lekcji”. What? Jaki ku*wa plan lekcji? Pytam się jej, a ona, że jej mama ma taki plan też w pracy itd. Myśle sobie – co jest? o co chodzi? Okazało się, że Polska firma (która swoją drogą ma sklepy stacjonarne) postanowiła sobie zrobić plan lekcji z różnymi memami z internetu, dodać mój ryj, z napisem „ile ty masz lat? siedemnaście”, następnie jakieś inne zje*ane memy obok mnie, zrobili akcje promocyjną dodając ten plan przy okazji do innych zamówień.
Rozdawali to w ogóle jako materiał promocyjny swojej firmy, z ich autorskim logiem ku*wa, a co się okazuje – nikt nie miał ode mnie żadnego pozwolenia na udzielenie wizerunku, nie wykupili żadnej licencji, nic. To jest jakieś poje*ane. Drugi fakt jest taki, że jest to mega cringeowe i mega na tym tracę wizerunkowo. Niektórzy fani myśleli, że to jest w ogóle mój produkt. Chłopie mój ryj, baba ze Stegny, coś nie coś potrafię – oni to normalnie dają ludziom nie.
Z tego co powiedział Multi nie wynika, żeby zamierzał zostawić te sprawę, bez wyciągnięcia konsekwencji wobec nieuczciwej firmy.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.