fot. mat. pras.
W poniedziałkowy wieczór w Miami odbyło się listening party „Vultures” – nadchodzącej płyty Kanyego Westa i Ty Dolla $igna wydanej pod szyldem ¥$. Wydawnictwo ma trafić na rynek w najbliższy piątek. West nie byłby sobą, gdyby nie zadbał o rozgłos, który zawsze gwarantowały mu kontrowersyjne zachowania. Raper pojawił się na scenie w czarnym kapturze stylizowanym na te, które noszą członkowie Ku Klux Klanu (choć oni mają naturalnie białe).
W przypadku Westa taki kostium to teoretycznie nic nowego, podobne kaptury mogliśmy zobaczyć już przed dekadą w klipie do „BLKKK SKKKN HEAD”. Wówczas byliśmy jednak przed serią rasistowskich wybryków Ye, więc kontekst tamtego materiału był zupełnie inny.
Na listening party pojawiło się sporo ważnych postaci zaangażowanych w prace nad płytą. Westowi i Ty Dolla $ignowi towarzyszyli m.in. Lil Durk, Chris Brown, Kodak Black i Freddie Gibbs. Na imprezie pojawiła się także 10-letnia córka Ye North, którą usłyszymy na „Vulture”. W listening party uczestniczyła żona Westa Bianca Censori, a także jego pozostałe dzieci – Chicago i Saint. Czy była tam również Kim – tego nie wiadomo.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".
Wokalistka uczciła amerykański Dzień Niepodległości.