fot. mat. pras.
Partnerstwo Spotify i FC Barcelony nieoczekiwanie przynosi korzyści polskim artystom. Z racji na to, najlepszy polski piłkarz Robert Lewandowski reprezentuje barwy tego klubu, mecze Barcelony cieszą się u nas jeszcze większą popularnością niż dotychczas. Tym samym Spotify wie, że korzystając ze sponsorskiego czasu na umieszczonych przy boisku bandach warto promować polskich artystów, bo te reklamy dotrą do wielu zainteresowanych nimi odbiorców.
Podczas wczorajszego meczu Katalończyków z Valencią na bandach wyświetlano reklamy projektu club2020. Tym samym obecni na stadionie i przed ekranami kibice mieli okazję zapoznać się z takimi ksywkami i nazwami jak m.in. Dziarma, Young Igi, Oki czy Dwa Sławy. Dla nas to na pewno miły widok i mamy nadzieję, że ta forma promocji zapewni artystom jeszcze szersze dotarcie ich muzyki.
Niestety, Robert oglądał wczorajszy mecz z trybun. Zobaczcie nagranie ze stadionu.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.