foto: Shealah Craighead / oficjalne materiały prasowe Białego Domu
Jak donosi Uproxx, DJ na trasie „Save America Rally” Trumpa wybrał szereg melodii, których tradycyjnie można się spodziewać na pogrzebie. Wśród nich był motyw z „Titanica” Celine Dion „My Heart Will Go On”, numer Linkin Park „In The End”, oraz „Funeral For A Friend” Eltona Johna – piosenka, którą John napisał, wyobrażając sobie, jak wyglądałby jego własny pogrzeb. Inne utwory to „Brain Damage” Pink Floyd, „I Tried So Hard” Linkin Park oraz „Candle in the Wind” Eltona Johna.
Chociaż nie jest jasne, czy DJ próbował trollować zgromadzoną publiczność, to na pewno dokonał znakomitego wyboru ścieżki dźwiękowej, do tego najbardziej ponurego końca prezydentury Trumpa.
Przypomnijmy, że kilka godzin później do Kapitolu wdarły się tłumy zwolenników Donalda Trumpa.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.