fot. P. Tarasewicz
25 maja do sklepów trafi nowy album Pawbeatsa zatytułowany „Nocna”. Artysta promuje album nie tylko kolejnymi singlami, ale również wzmożoną aktywnością w mediach społecznościowych. Jak zwykle u Pawbeatsa – nie brakuje żartów, w tym pokazu dystansu do siebie i swojej twórczości. Przez pewien czas producent utrzymywał, że w preorderze zamówiono kilkanaście egzemplarzy „Nocnej”, choć ostatnio wreszcie przyznał, że liczba płyt kupionych przez fanów przebiła wysokość preorderu „Utopii”. Wczoraj natomiast podekscytowany nadchodzącą premierą stwierdził:
– Super jest to uczucie, gdy włączasz sobie swój skończony album na dwa tygodnie przed premierą i myślisz:
Wow.
Ale gówno.
XDDDDDD.
Przez lata przyzwyczailiśmy się do tego, że artyści hiphopowi wydając nowy album, próbują promować go także szukając beefu. Pawbeats bardzo dobrze zna zasady i samą scenę, więc przed premierą „Nocnej” pozwolił sobie na prztyczek w nos Tomba, któremu wytknął ciągnącą się miesiącami obsuwę z wysyłką płyt (finalnie Tomb wysłał fanom zamówione egzemplarze „WT3”.
– Jako że moje płyty kupowane są głównie z litości, a potem i tak wyrzucane do śmieci, proponuję alternatywę by dbać o środowisko.
Możesz wpisać kod rabatowy TOMB2021 i wówczas płyty po prostu nie wyślemy – proponuje fanom żartobliwie Pawbeats.
Nocną promują dotychczas cztery single – „Lodospady” z Michałem Szczygłem, „Kłam” z Qrym i Hanią Sztachańską, „Niemożliwość pożegnań” z Biszem oraz „Azyl” z VNM-em i Zuzą Jabłońską. Przypominamy ostatni z nich.
„Nocną” – z kodem rabatowym TOMB2021 i bez – nadal możecie zamawiać na pawbeats.com.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.