Paluch wskazał dwóch polskich raperów, których chętnie usłyszałby na swojej płycie

Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL

Choć od premiery płyty „Nadciśnienie” Palucha minęło już kilka miesięcy, fani artysty zdążyli dostać już kilka premierowych kawałków z jego udziałem. Dziś światło dzienne ujrzał singiel „Puca” zapowiadający album „Olimp” Chrisa Carsona i DJ-a Soiny, w którym szef BOR połączył siły z Young Igim i Koldim, w ostatnich tygodniach Palucha słyszeliśmy w numerach Hodaka & 2K, PRO8L3M-u, Kaczego, Kafara czy Resta.

Raper zdradził niedawno, że fani mogą spodziewać się premier jego kolejnych featów, ale przyznał również, że myśli już o następcy „Nadciśnienia”. Czy nowa płyta ukaże się w tym roku? Jeszcze zbyt wcześnie, by brać to za pewnik. Artysta podczas jednego z niedawnych Q&A sam przyznał, że jest szansa na kolejny krążek w 2021, ale nie chciał obiecywać, że tak się stanie. Póki co wyznał za to, kogo chciałby zaprosić do współpracy. Zapytany o to, czy na polskiej scenie jest ktoś, z kim chciałby połączyć siły, artysta wyznał:

– Sporo młodych, z którymi chcę nagrać. Mam nadzieję, że na nowym albumie się pojawią. Jest też kilku, z którymi nie mam numeru na mojej płycie, a są już dobrze znani i szanuję ich dorobek – Avi, Pezet i kilku innych.

Sprawdź także: „Za Szynola i Tuptusia, Obserwatora i mamy, Za Kroka i Palucha c**j w ciebie gwarantowany” – Step Armia dissuje Sentino

Wprawdzie tak jak podkreślił Paluch – Pezet nie pojawił się dotychczas na jego płycie, ale poznanianin gościł za to u reprezentanta warszawskiej sceny. Paluch dograł się do jednego z remiksów „Gorzkiej wody” z „Muzyki współczesnej Pezeta, wspólnie z Kalim pojawił się także w kawałku „Powiedz na osiedlu 2020” Płomienia 81 z jego ostatniego albumu „Szkoła 81”.