fot. P. Tarasewicz
– Śpię mało i dużo pracuję. Hajs nie leży na ulicy – komentuje Paluch, więc jak co tydzień rusza w trasę, by dać kolejne koncerty. Jednym ze sposobów na spędzanie czasu w drodze jest dla rapera udzielani odpowiedzi na pytania fanów. Podczas piątkowego Q&A na Instagramie Paluch poruszył m.in. tematy depresji, swojej ewentualnej obecności w telewizji, a także Szpaka.
– Szpaku to część BOR Crew. Ziomal z rodziny. Myślę, że jak nic nie sp***oli , to będzie bardzo wysoko – skomentował potencjał swojego podopiecznego Paluch. Przypomnijmy, że debiutancki album Szpaka „Atypowy” ma dziś status podwójnej platyny.
Jeden z fanów zapytał szefa BOR Crew, czy zmagał się kiedyś z depresją. – Chyba nie… mówię chyba, bo dawno nikt mnie nie diagnozował pod tym kątem. Jak poczułbym potrzebę, to zgłosiłbym się po nią bez wahania – odpowiedział autor „Czerwonego dywanu”.
W drodze na koncert o rzeszowskiego klubu Pod Palmą Paluch odniósł się też do pojawiających się zaproszeń do udziału udziału w programach telewizyjnych.
– Dostawałem takie propozycje. Odrzuciłem zaproszenia. Ale niewykluczone, że gdzieś mnie w TV zobaczycie – napisał artysta.
Przypominamy, że jeszcze w tym roku ma się pojawić wspólny album reprezentantów BOR. Paluch zdradził, że krążek nie trafi do szerokiej dystrybucji.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.