fot. mat. pras.
Legendarny raper oznajmił swojemu kumplowi Slinkowi Johnsonowi w nowym odcinku podcastu „Wake & Bake With Double S Express”, że Only Fans złożyło mu bardzo konkretną propozycję. „Wyciągnij go”, a 100 milionów dolarów będzie twoje.
– Zaatakowali mnie, gdy jedna z tych małych dziewczynek zarobiła tam jakieś 20 milionów dolarów – powiedział Snoop, nawiązując do sytuacji, w której Blac Chyna trafiła na pierwsze strony gazet, twierdząc, że jest najlepiej zarabiającą twórczynią w OnlyFans.
– Oni powiedzieli: Fani chcą, żebyś tam przyszedł, Snoop. Mógłbyś zarobić około 100 milionów dolarów. Wszystko, co musisz zrobić, to wyciągnąć to coś – kontynuował raper.
Następnie Snoop Dogg racjonalizował, mówiąc:
– Pomyślałem: Mam czarną żonę, prawdziwego „czarnucha:. Za nic w świecie nie pozwoli mi tam pójść i pokazać „interesu” za żadne pieniądze!
Przypomnijmy, że Shante Broadus, z któą raper jest od 27 lat, jest także jego manadżerką. Z tego co mówi Snoop nie jest gotowa na dzielenie się „rodzinnymi klejnotami” swojego męża z szerszą publicznością, nawet za tak wielką kasę, jak oferowało mu OnlyFans.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.