fot. mat. pras.
Mimo młodego wieku Oliwka Brazil zdążyła zebrać już sporo życiowych doświadczeń. Niestety, również tych bardzo trudnych. Raperka wywodzi się z rozbitej rodziny. W wywiadzie udzielonym Winiemu Oliwka ojciec zostawił ją, jej mamę i siostrę, gdy artystka miała rok. Reprezentantka Warnera zdradza, że jako dziecko próbowała nawiązać z nim kontakt, ale bez skutku.
SPRAWDŹ TAKŻE: Czy Oliwka Brazil to kreacja? „Zawsze byłam wygadana i pewna siebie”
– Mieszkał trzy ulice od mojego domu. Pisałam do niego listy, stałam po szkole z koleżankami pod jego bramą. Nigdy nie wyszedł i nigdy nie odebrał telefonu. Kocham go, bo jest moim tatą i dał mi życie, nawet jeśli nie mamy kontaktu od 22 lat – zadeklarowała Oliwka.
– Widziałam go 2-3 razy w sądzie. Mówi do mnie na „pani”. To było ciężkie doświadczenie. On mnie podał do sądu o alimenty – dodała Oliwka.
Zanim wydarzenia, o których opowiedziała raperka, miały miejsce, jej matka sama wnioskowała o alimenty na dwie córki (Oliwka ma starszą siostrę). – Stwierdził, że nie jest skarbonką, żeby płacić alimenty, jak on nie ma dzieci. Powiedział tak, patrząc nam w twarz – wspomina raperka.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".