fot. P. Tarasewicz
Z racji na to, że za „Cyberpunk 2077” odpowiadało polskie studio CD Projekt RED, w grze nie mogło zabraknąć rodzimych akcentów. Wiemy już, że Quebonafide użyczył głosu jednej z postaci, ale eksplorując Night City dostajemy znacznie więcej polskich elementów. W najbardziej wyczekiwanej grze roku możemy usłyszeć 20 niepublikowanych wcześniej utworów wyselekcjonowanych przez Sokoła i Rafała Grobla.
– Nareszcie mogę ogłosić, że z Sokołem dostaliśmy swego czasu zaproszenie od CD Projekt RED jako MOST (sublabel Prosto), aby pozyskać na potrzeby gry muzykę od polskich twórców elektroniki. Z największego researchu jaki miałem okazję robić i 200 przygotowanych numerów, 20 finalnie możecie od dziś posłuchać w stacjach radiowych w samochodach i na motocyklach oraz jak pobrzmiewają na bazarach, w sklepach i burdelach Night City – informuje Rafał Grobel.
Sprawdź też: Quebonafide w „Cyberpunku 2077”
Twórcami, którzy pojawili się w „Cyberpunku 2077”, są SLG, Mchy i Porosty, Earth Trax, Eltron, Chino, Hatti Vatti, FOQl, Lutto Lento, Kuba Sojka i Private Press. W creditsach fani dopatrzyli się także ksywki Taco Hemingwaya, ale w jakiej formie Fifi pojawia się w grze, tego jeszcze nie wytropiliśmy.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".