fot. mat. pras.
Michał Szpak od początku kariery stawia na odważny i wyrazisty wizerunek. Pomogło mu to zaskarbić sobie sympatię dużego grona fanów, ale dorobił się dzięki temu również grupy zaciekłych hejterów. Ci drudzy nieustannie prowokują go w mediach społecznościowych, a wokalista – choć stara się zachować dystans – czasem wchodzi z nimi w polemikę.
Wokalista złożył w weekend życzenia wszystkim matkom, pozując topless, za to w fioletowym berecie. Jedna z komentujących zdjęcie osób zapytała, czy Michałowi „skończyły się ubrania do zdjęć”, co nie uszło jego uwadze. Komentarz napisano z konta wyglądającego na fake, ale mimo wszystko artysta postanowił się odnieść.
SPRAWDŹ TAKŻE: KFPP w Opolu bez Justyny Steczkowskiej. Wokalistka komentuje brak zaproszenia
– Skończyła to się moja cierpliwość na głupotę, którą dzielisz się tutaj raz po raz – napisał Szpak w nadziei, że zniechęci do dalszego atakowania go, ale obawiamy się, że takie reakcje tylko pogarszają sytuację.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.