fot. Karol Makurat / @tarakum_photography
Lil Yachty długo wiózł „wock” do Polski, ale kiedy już to zrobił, to na pełnej. Raper występując w sobotę na Open’erze wykonał swój wiralowy hit a sześć razy. Jedni byli zachwyceni, inni liczyli na materiał z nowej płyty i pod tym względem musieli się liczyć z dużym rozczarowaniem.
Wypuszczone jesienią ubiegłego roku „Poland” stało się wiralowym hitem. Kawałek najpierw podbił SoundCloud, ale z czasem pojawił się także na YouTubie i platformach streamingowych. Popularność „Poland” próbował wykorzystać Mateusz Morawiecki, zapraszając artystę do Polski. Yachty finalnie zawitał na Open’er, ale nie spodziewamy się, by była to zasługa premiera i jego ludzi.
Nowy singiel zapowiadający nadchodzące wydawnictwo artystki.
Jaki jest cel wizyty Westa w stolicy Rosji?
Kuriozalne wideo podbija sieć.
Sytuacja wewnątrz tej grupy jest co najmniej nietypowa.