L.Stadt uważany jest za jedną z najlepszych koncertowych grup w kraju. Każdy ich występ to koncertowa petarda, energetyczny wulkan, pełen magii, rytmu i surf rockowego brzmienia muzyczny spektakl. Ich świeże i niebanalne spojrzenie na muzykę porywa publikę już od pierwszego gitarowego riffu. Przekonać się o tym miała okazję nie tylko polska publiczność – do żelaznych punktów koncertowego CV grupy należą występy na dużych festiwalach muzycznych na całym świecie: Culture Collide w Los Angeles, dwukrotnie na SXSW w Austin, Indie Week i Canadian Music Week w Toronto, Afisha Picnic w Moskwie czy BeerFest w Belgradzie. Poza tym L.Stadt daje regularne koncerty
w Polsce i odwiedza rodzime festiwale: Open’er, Off Festival i Coke Live Music a także Węgorzewo. Po występach na dużych festiwalach członkowie łódzkiej grupy zapraszają na bardziej kameralne spotkanie w klubie. – Koncerty na dużych festiwalach mają swój urok i klimat, ale koncerty w klubach są solą występów scenicznych – mówi Łukasz Lach, lider i wokalista L.Stadt. – W klubie widzowie są bardziej prawdziwi, możemy spojrzeć im w oczy, to jest bardzo ekscytujące i energetyzujące zarazem – dodaje.
Kumka Olik to najlepszy młody polski zespół. Chłopaki już nie chcą być nazywani „nadzieją na przyszłość” – sami twierdzą, że są już gotowi na konfrontację „z poważną publicznością”! Grupa ma na swoim koncie trzy albumy. Pierwszy pt. “Jedynka” dostał nominację do nagrody Fryderyk 2009 w kategorii “Nowa twarz fonografii”. Drugi album “Podobno nie ma już Francji” ukazał się w sprzedaży w 2010 roku. Obecnie na rynku pojawiła się trzecia płyta grupy pt. “Nowy koniec świata”, na której gościnnie wystąpił lider Voo Voo, grając na gitarze i śpiewając utwór pt. “Przepowiadanie przez powtarzanie”.
Występ obu grup to wyjątkowe połączenie, które ma na celu przedstawienie publiczności szersze spojrzenie na polska scena muzyczną. Całość stanowi ciekawą, godną polecenia muzyczną przygodę.
Początek koncertu godz. 19.00, bilety do nabycia w klubie, 15 zł w przedsprzedaży oraz 20 zł w dniu koncertu.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".