Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Do śmierci kuzyna Pharrella doszło w Virginia Beach. Mężczyzna zginął podczas strzelaniny, w której życie straciły dwie osoby a osiem zostało ciężko rannych. Na razie nie do końca wiadomo, jak doszło do tego wydarzenia – policja nie podaje na razie żadnych szczegółów. Wiadomo natomiast, że policjant, którzy zastrzelił Lyncha miał wyłączoną kamerę na swoim mundurze – to na pewno nie ułatwi wyjaśnienia okoliczności. Donovan miał przy sobie pistolet.
Pharrell pożegnał kuzyna za pośrednictwem social mediów
– Utrata tych istnień to tragedia, z którą ciężko się zmierzyć. Mój kuzyn Donovon zginął podczas strzelaniny. Był jasnym światłem i kimś, kto zawsze pomagał innym. Bardzo ważne jest, aby moja rodzina i rodziny innych ofiar uzyskały przejrzystość, uczciwość i sprawiedliwość, na jakie zasługują. Virginia Beach jest uosobieniem nadziei i wytrwałości, a jako społeczność przejdziemy przez to i wyjdziemy jeszcze silniejsi – napisał Williams.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.