fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Do września pozostało jeszcze sporo czasu, mimo to KęKę już teraz promuje swój nadchodzący album. W sklepie wytwórni Takie Rzeczy trwa preorder, w środę artysta kręci klip do kawałka, w którym gościnnie pojawi się Grizzlee. Co ciekawe, artysta pierwotnie miał dostarczyć radomianinowi bity, ale współpraca obu panów zmieniła charakter.
– Grizzlee robi bity? Jak się okazało robi i to całkiem niezłe. Żaden jednak nie przypasowal mi na tyle, żebym zaczął pisać. Minęło parę miesięcy, dostałem bit od Deemza i Young Veterans. „Co to k..a jest? Reggae radomskie? Hehe, brakuje tylko, żeby jeszcze Grizzle zaśpiewał refren” – takie były moje pierwsze myśli 😁
A, że Mr KęKę jest szefem, to robi, co myśli.
– Siemasz, jest numer do zrobienia.
– Bardzo chętnie.Finalnie powstał kawałek, do którego w najbliższą środę kręcimy klip. A który w mojej ocenie będzie jednym z mocniejszych punktów albumu – komentuje KęKę.
Pierwszym singlem zapowiadającym krążek „Mr KęKę” jest opublikowane pod koniec ubiegłego roku „Safari”.
Argentyńczycy trafili Drizzy'ego w czuły punkt.
Organizatorzy jednoznacznie wskazują winnego tej sytuacji.
"Będzie wciskać swój kit mediom i można na tej podstawie nakręcić płaczliwą serię pt. 'Oszukana'".
Artysta ruszył z przedsprzedażą nowego wydawnictwa.