fot. Patryk Ulatowski / @po.buchu
Wygląda na to, że wkrótce fani Kary będą mieli powody do zadowolenia. Reprezentantka StoproRap deklaruje, że po wydaniu „Deszczu” pracuje już nad nowym materiałem i w niedalekiej przyszłości planuje dzielić się ze słuchaczami nowościami. Póki co jednak raperka utrzymuje kontakt z fanami m.in. odpowiadając na ich pytania. W trakcie dzisiejszej sesji Q&A na Instagramie raperkę pytano m.in. o to, twórczości którego polskiego rapera poświęca ostatnio najwięcej uwagi. Artystka trochę zaskoczyła odpowiedzią, wskazując Kaza Bałagane. – Kot. Co najlepsze – nigdy mi się nie podobała jego muza, a od jakiegoś czasu wszystkie numery znam na pamięć – przyznała Kara.
Wśród pytań pojawiła się także mniej przyjemna kwestia niedawnego incydentu z udziałem Sobla, który wyrzucił fana ze sceny, nazywając go „pe**dałem”. Zdaniem Kary winę za zachowanie reprezentanta Def Jamu ponoszą używki. Na pytanie, co raperka sądzi o koncercie Sobla i jego zachowaniu, autorka „Deszczu” odpowiada: – Że narkotyki zmiatają z planszy.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
