Foto: A. Rożej / CGM.PL
Drugą stroną kontraktu jest The Weinstein Company, studio filmowe, które ma na koncie produkcję (lub współprodukcję) takich filmów jak „Django”, „Jak zostać królem”, „Poradnik pozytywnego myślenia” czy „Bękarty wojny”.
Jay Z miał już do czynienia ze światem filmu. Był zaangażowany w prace nad „Annie”, „Pierwszą piątką” czy „Wielkim Gatsbym”. Umowa z braćmi Weinstein to kolejny krok w kierunku podboju branży kinematograficznej. W ramach kontraktu produkowane będą filmy, seriale i programy telewizyjne.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.