fot. kadr z wideo
Ice Spice udostępniła ultra-różowy teledysk do „Princess Diana”. Nicki Minaj dorzuciła do klipu trzy grosze, a w internecie zawrzało. Najważniejsza koronacja tego roku wcale nie odbędzie się w maju.
„Princess Diana” oryginalnie wydano na debiutanckiej epce Ice Spice „Like…?”. Niedawno ukazał się remiks piosenki, w którym gościnnie pojawia się Nicki Minaj i rapuje: „I be eatin’ my spinach, they tried to clone my image / They burned they London Bridges, none of them bitches British”.
Wyczulona na kopiowanie jej wizerunku przez inne artystki Nicki Minaj okazała się wielką fanką talentu Ice Spice. To, że obie raperki odnalazły nić porozumienia, doskonale widać w ich klipie do wspólnej wersji „Princess Diana”. W teledysku panie twerkują, dumnie kroczą i nakładają błyszczyk. W internecie zaroiło się od gifów, kadrów z ulubionymi scenami i innymi entuzjastycznymi reakcjami. Fani są zgodni: Ice Spice i Nicki Minaj tworzą rodzinę królewską rapu.
Eksperci przewidują, że Ice Spice zostanie szóstą raperką z więcej niż jednym hitem w top 10 Billboard Hot 100 w ostaniej dekadzie, właśnie za sprawą remiksu „Princess Diana”. To nie lada wyczyn, szczególnie dla artystki, która dopiero szykuje swój pełnowymiarowy debiut.
Czy wokalistka podbije platformę takim kontentem?
Artysta nie podjął wyzwania, ponieważ "zamknął rozdział pajacowania w internecie".
Organizatorzy nie szukali długo zastępstwa.
Premiera krążka we wrześniu.
"Wracaj do swojego kraju - krzyczy pies rasista".