fot. P. Tarasewicz
W sobotę ukazał się nowe nagranie na kanale znanego YouTubera, Gimpera. Na samym początku wyraził on kilka kąsliwych uwag pod adresem Bedoesa, a dokładniej jego wagi. Raper ma ostatnio sporo problemów i przechodzi ciężki okres, co zaowocowało m.in. kilkoma dodatkowymi kilogramami. Raper w kulturalny sposób skomentował sprawę i wytłumaczył Gimperowi, że nie wypada naśmiewać się z wyglądu innych osób. Najwidoczniej youtuber się zreflektował, bo w kolejnym nagraniu przeprosił rapera.
Sytuacja z ostatniego była mocno niejednoznaczna, także jeszcze raz przepraszam. Nie miałem nic złego na myśli – powiedział Gimper.
SPRAWDŹ TAKŻE: Mocny sierpowy i low kick – Juras trenuje Popka
Panowie porozmawiali ze sobą prywatnie i wyjaśnili nieporozumienie. Podkręslił, że memy to są memy i nie warto przenosić ich „na prawdziwe życie”. Do sprawy odniósł się również reprezentant SBM Label.
Szanujmy się wszyscy i będzie nam się żyło lepiej. Jeśli ktoś się zawiódł, że nie poszliśmy na noże i nie ma afery, tylko dogadaliśmy się jak ludzie i postanowiliśmy wspólnie zwrócić uwagę na problem wyśmiewania innych (słabszych, grubszych, chudszych, jakkolwiek odmiennych) to niech mnie nie obserwuje, bo na tym profilu będzie zawsze tylko prawdziwe g***o – napisał raper – Paru łbów napisało, ze stojąc w obronie osób otyłych „wychowuję pokolenie p**d” i nie chce mi się nawet tego komentować. Jak komuś nie pasuje to, co sobą reprezentuję to niech wypier***a – dodał.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".