fot. mat. pras.
Jeśli mało Wam było powodów do tego, by zostawić 2020 za sobą i jak najszybciej o nim zapomnieć, to mamy kolejny – w wieku 49 lat zmarł MF Doom, raper, którego znakiem rozpoznawczym była charakterystyczna maska. Wieść o śmierci współautora klasycznego albumu „Madvillainy” podała do publicznej wiadomości jego żona Jasmine. Artysta zmarł 31 października, ale wdowa po nim dopiero teraz zdecydowała się na jej upublicznienie.
Daniel Dumile urodził się w Londynie, ale dorastał w Nowym Jorku. Pod koniec lat 90. artysta przeistoczył się w MF Dooma, przywdziewając maskę superłotra z uniwersum Marvela – Doctora Dooma. W kwietniu 1999 zadebiutował wyprodukowanym przez siebie „Operation: Doomsday”. Obok solowych płyt raper i producent nagrywał m.in. z Madlibem i grupą Czarface. Jego ostatnim krążkiem był ubiegłoroczny „Nehruviandoom” nagrany z Bishopem Nehru.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.
"Z jakiegoś powodu wciąż sprowadzamy deszcz".