Ewelina Lisowska: „To co robimy, nie ma nic wspólnego z rasizmem”

fot. kadr z wideo

Instagramowy profil Eweliny Lisowskiej od kilku dni zalewają wiadomości, których autorzy oskarżają wokalistkę o rasizm. Artystka publikuje część z nich, ujawniając nazwy profili autorów często brutalnych i bardzo agresywnych wypowiedzi. Odkąd wokół jej występu w „Twoja twarz brzmi znajomo”, gdzie wokalistka wcieliła się w Wiza Khalifę, zrobiło się głośno, na jej konto przychodzi codziennie nawet po 1000 wiadomości.

Producentom show Polsatu dostało się już za to, że biali artyści są charakteryzowani na czarnoskórych po tym, jak Bogumił „Boogie” Romanowski wcielił się w Drake’a. Wówczas dziennikarz serwisu Complex oskarżył ich o używanie tzw. blackface’u, zarzucając tym samym rasizm. Ewelina znalazła się w identycznej sytuacji, dlatego postanowiła odnieść się do niej na Instagramie, przypominając, że blackface to malowanie skóry na czarno, mające na celu wyśmianie czarnoskórych. Ani ona, ani producenci „Twoja twarz brzmi znajomo” nie mają takiego celu, dlatego zdaniem wokalistki jej charakteryzacji nie można nazywać blackface’em.

– To co my robimy w programie, nie ma nic wspólnego z rasizmem. Nie naśmiewamy się z czarnoskórych, my po prostu staramy się jak najlepiej odwzorować daną postać. Wkładamy w to bardzo dużo serca. Nie robimy sobie z tego żartów – komentuje artystka.

– To co mnie wkurza to to, że ludzie nazywają rasizmem wszystko, nie patrząc nawet na kontekst sytuacji i to, czy to naprawdę miało na celu urazić drugiego człowieka. Wiemy, czym jest blackface. Żaden zdrowy na umyśle człowiek tego nie popiera. Ale to jest historia. My też mamy swoją historię, ale pora iść do przodu. Z historii wyciągamy wnioski – dodaje.

Ewelina podkreśla, że ci, którzy oskarżają ją o rasizm, wcale nie są lepsi.

– Co najlepsze, te osoby, które najgłośniej krzyczą o rasizmie i o tym, jak bardzo zostały dotknięte, wysyłają wiadomości, że szkoda, że Niemcy nas nie wykończyli. A to jest już dla mnie cios poniżej pasa i totalny brak szacunku. Bawią mnie też nasi światowi rodacy, którzy włączają się też w te komentarze, wypisując, jak bardzo im wstyd za nasz kraj. Moi drodzy, jeśli tak wam wstyd, pakujcie walizki, w przyszłym roku znoszą wizy, możecie jechać do Ameryki – mówi w opublikowanym na swoim profilu nagraniu Ewelina Lisowska.

Artystka kończy swoją wypowiedź deklaracją, że jest dumna z tego, że jest Polską i życzy wszystkim rodakom podobnej dumy.