fot. mat. pras.
Zaledwie dwa miesiące temu Drake cieszył się z przekroczenia 97 miliardów streamów swoich utworów na Spotify. Dziś tamten wynik zdaje się nie mieć już dla niego znaczenia, ponieważ właśnie potwierdzono, że piosenki Kanadyjczyka odtworzono na tej platformie już 100 mld razy. Nie musimy dodawać, że raper jest pierwszym artystą w historii, który tego dokonał.
Drake nie tylko przewodzi liście najczęściej słuchanych artystów, ale ma też gigantyczną przewagę nad drugim miejscem. Zajmująca je Taylor Swift ma powiem „zaledwie” 84,4 mld.
SPRAWDŹ TAKŻE: Diho wprowadza na rynek własną kiełbasę
W przypadku wspomnianych liczb warto wziąć pod uwagę to, że 100 mld jest sumą utworów, w których Drake’a oraz tych, w których Kanadyjczyk pojawiał się gościnnie. W przypadku Drake’a streamy stanowią niemal 1/4 ogólnej liczby. Bez nich Drizzy miałby 76,6 mld i musiałby uznać wyższość Taylor. Wokalistka nie nagrywa wielu featów, stąd u niej stanowią one jedynie dodatek do liczby wygenerowanej na utworach ze swoich płyt i singli.
Drake i Taylor mają po 11 utworów, których liczba streamów przekroczyła miliard. Podobnym wynikiem mogą się pochwalić Ed Sheeran, Justin Bieber, Eminem i Rihanna. Więcej – po 14 takich piosenek – mają na koncie Bad Banny i Ariana Grande, The Weeknd ma ich 13, a Post Malone – 12.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.