„Atrocity Exhibition” to jeden z najbardziej wyczekiwanych albumów tej jesieni. 30 września Danny Brown wyda w prestiżowej wytwórni Warp następcę doskonale przyjętego albumu „Old” (2013). Tytuł nadchodzącego krążka pochodzi z piosenki Joy Division otwierającej słynny album „Closer” (1980). To właśnie kultowa angielska grupa jest główną inspiracją stojącą za „Atrocity…”.
„W tym kawałku Ian Curtis śpiewa o jakimś nienormalnym spektaklu, którego jest częścią. O tym, że ludzie mają wobec niego pewne oczekiwania, chcą, by zachowywał się w określony sposób. Czuję się tak samo. Wiele osób spodziewa się po mnie jakichś szalonych, naćpanych dziwactw”, tłumaczy Brown.
Inne inspiracje stojące za płytą to m.in. Raekwon, wczesna Bjork, Talking Heads oraz „Toxicity” System Of A Down. Brown przyznał także, że podczas prac nad płytą słuchał intensywnie ostatniego wydawnictwa Radiohead, „A Moon Shaped Pool”.
Brown pracował nad „Atrocity…” ze swoim wieloletnim współpracownikiem Paulem White’em w Londynie. Na płycie ma się znaleźć wiele sampli. Uzyskanie praw do nich kosztowało Browna i White’a 70 tys. dolarów.
Tracklista:
01 Downward Spiral
02 Tell Me What I Don’t Know
03 Rolling Stone (featuring Petite Noir)
04 Really Doe (featuring Kendrick Lamar, Ab-Soul & Earl Sweatshirt)
05 Lost
06 Ain’t It Funny
07 Goldust
08 White Lines
09 Pneumonia
10 Dance In The Water
11 From The Ground (featuring Kelela)
12 When It Rain
13 Today
14 Get Hi (featuring B-Real)
15 Hell For It
Artysta przebywa obecnie poza granicami Polski.
Czy wokalistka podbije platformę takim kontentem?
Artysta nie podjął wyzwania, ponieważ "zamknął rozdział pajacowania w internecie".
Organizatorzy nie szukali długo zastępstwa.
Premiera krążka we wrześniu.