DaBaby podczas weekendowego koncertu z całej siły uderzył otwartą kobietę w twarz. Powód? Kobieta oślepiła go fleszem z telefonu. Po zdarzeniu raper ani myślał przeprosić i nagrał filmik, w którym proponował 10 tysięcy dolarów za nagrania jak „laska uderza go telefonem w oko”. Najwidoczniej się zreflektował, bo na InstaStory pojawiło się wideo z przeprosinami.
Chcę najmocniej przeprosić za to co się stało. Jest mi bardzo przykro, że po drugiej stronie telefonu stała kobieta. Nie widziałem jej, ponieważ lampa z aparatu było blisko mojej twarzy – tłumaczył się.
Raper dodał też, że nie powinna przystawiać mu telefonu tak blisko twarzy, ale na przykład użyć przybliżenia na telefonie. Bardzo chciałby spotkać się z pokrzywdzoną kobietą, porozmawiać i przede wszystkim przeprosić ją osobiście.
"Były może trzy utwory rapowe, przy których mi się oczy spociły".
Warto zaopatrzyć się w wydanie CD.
Na bicie Deemz, francis i Skibovicz.
Poszło o słowa wypowiedziane przez Timberlake'a ze sceny.