Categories: NEWS

„Chory żart” Toma Jonesa

W prywatnej elektronicznej wiadomości, która niedawno wyciekła do Internetu, wiceprezydent Island Records David Sharpe poddał ciężkiej krytyce nowy krążek Toma Jonesa, wypełniony muzyką gospel „Praise And Blame”. – To jakiś chory żart – cytuje e-maila „Western Mail”. – Nie ładujemy fortuny w doświadczonego artystę, aby otrzymać materiał żywcem wzięty z jakiegoś śpiewnika.

Tom Jones stara się nie brać tych zarzutów do siebie. – To jakiś gość, który wypisuje tylko czeki – skomentował całą sprawę wokalista. – Krytyka ta nie wypłynęła od ludzi, którzy kreatywnie włączają się w proces tworzenia nagrań, tylko od przerażonych panów, którzy na to nie mają wpływu. Dlatego tego nie rozumiem.

Jones dodał, że przeprosiny wytwórni, jak gęste by nie były, „nie będą wystarczające”.

Premiera „Praise And Blame” 26 lipca.

Wojtek Ekonomiuk

Recent Posts

Metallica zagrała utwór skomponowany specjalnie na koncert w Warszawie

Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.

1 minutę ago

Wygląda na to, że ReTo nadal ma żal do organizatorów Sun Festivalu

Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.

6 godzin ago

Gibbs w singlu promującym album polskiego producenta

"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.

7 godzin ago

Poznaliśmy kolejnych uczestników „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”

Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.

16 godzin ago