W playliście m.in. A Tribe Called Quest, Kool G Rap, Jay Z i oczywiście sam Biggie.
Niedawno jeden z naszych czytelników słusznie zauważył, że w Stanach Zjednoczonych hip-hop w przestrzeni publicznej już nikogo nie dziwi. Pisałem kiedyś o tym, jak pewien nowojorski aktywista rozwiesił na ulicach tabliczki z wersami raperów odwołującymi się do poszczególnych miejscówek. Teraz dowiedzieliśmy się, że na Brooklynie stanie pomnik w hołdzie Notoriousowi B.I.G. Wielka rzeźbiona twarz rapera znajduje się już w jednej z tamtejszych galerii. Do tego ostatnio internet obiegła wieść, że w Nowym Jorku pojawi się (kolejny?) mural dedykowany A Tribe Called Quest, a zwłaszcza zmarłemu w tym roku Phife’owi.
Te informacje zainspirowały mnie do stworzenia tej playlisty. Hip-hopowej do bólu. Ba, nowojorskiej do bólu, bo nawet jeśli pojawia się ktoś spoza tego miasta, to albo pochodzi z położonego nieopodal New Jersey (Redman, Craig Mack), albo jest trwale związany ze sceną Wielkiego Jabłka (urodzony w Boston Guru).
Chciałem w ten sposób oddać hołd nie tylko Notoriousowi i Phife’owi, ale w ogóle wszystkim przedstawicielom tamtej epoki. Epoki, co by nie mówić, jeden z najwspanialszych w historii gatunku. W playliście znajdziecie wykonawców, z którymi Biggie i ATCQ się przyjaźnili; tych, z którymi współpracowali; tych, którymi zwyczajnie się jarali. Smacznego.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.