fot. mat. pras.
Brocarde nie jest może najpopularniejszą wokalistką w Wielkiej Brytanii. Statystki przy jej profilu na Spotify pokazują niespełna dwa tysiące słuchaczy miesięcznie. Artystka znacznie lepiej radzi sobie na Instagramie, gdzie obserwuje ją 170 tysięcy osób. Część z nich trafiła tam pewnie w poszukiwaniu zdjęć Brocarde jej partnerem – a od tegorocznego Halloween wręcz mężem. Niestety, dostrzeżenie go nie należy do najprostszych, ponieważ Edwardo jest… duchem.
Wokalistka przekonuje, że jej związek z duchem układa się znakomicie. Duch wiktoriańskiego żołnierza komunikuje się z nią przy pomocy świec, a pierścionek zaręczynowy miał jej zostawić na poduszce. Brocarde poznała przyszłego męża, pisząc jedną z piosenek. Edwardo nawiedził ją wówczas, a reszta jest już historią.
– Kiedy jest w pobliżu, czuję się, jakbym była objęta. To jest jak ciepły uścisk. Czasami potrafi wywołać u mnie dreszcz, który przeszywa całe moje ciało – komentowała w wywiadzie dla ITV wokalistka. Brocarde wyznała, że przed zaręczynami tańczyła z niematerialnym ukochanym przy blasku świec.
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.