foto: mat. pras.
Billy Corgan, lider legendarnego zespołu The Smashing Pumpkins, podzielił się osobistym wyborem dotyczącym tego, jaki utwór powinien zostać zagrany na jego pogrzebie. W rozmowie z dziennikiem „The Guardian”, muzyk ujawnił, że wybrał piosenkę „To Sheila” z albumu Adore z 1998 roku.
Billy Corgan wybiera „To Sheila” na pogrzeb
Billy Corgan stwierdził, że „To Sheila” jest utworem, który najlepiej odzwierciedla jego uczucia. Zdecydował, że ten kawałek chciałby usłyszeć po swojej śmierci, ponieważ, jak przyznał, daje on do myślenia o jego życiu i twórczości. Dodał, że ten wybór ma symboliczne znaczenie i jest jego sposobem na wyrażenie myśli: „Trzeba było zwracać na mnie więcej uwagi, kiedy jeszcze tu byłem.”
Dlaczego „To Sheila” to idealny wybór?
„To Sheila” to utwór, który znajduje się na jednym z najbardziej emocjonalnych albumów w historii The Smashing Pumpkins – Adore. Album z 1998 roku jest uważany za jeden z najbardziej introspektywnych i melancholijnych w dorobku zespołu. Utwór, który Billy Corgan wybrał na swoje pożegnanie, charakteryzuje się głębokim tekstem i subtelną melodią, które odzwierciedlają wiele z jego osobistych przemyśleń.
Symbolika utworu „To Sheila”
Zwykle na pogrzebach wybierane są piosenki, które mają osobiste znaczenie dla zmarłego, lub które najlepiej oddają jego życie i wartości. Wybór Billy’ego Corgana pokazuje, jak istotna jest dla niego ta piosenka, która ukazuje jego refleksję na temat życia, śmierci i uznania. Piosenka „To Sheila” to także kawałek pełen emocji, który pozostaje w pamięci słuchaczy na długo po jej wysłuchaniu.