fot. YouTube / TVP VOD
Choć według najnowszych informacji Marek Sierocki nie rozstanie się z Telewizją Polską, to nie wróci już do „Teleexpressu” ani do „Szansy na sukces”. Zamiast tego dziennikarz ma poprowadzić nowy program. Drugi z wymienionych formatów Sierocki prowadził od 2021 r., zastępując w roli gospodarza Artura Orzecha. Teraz w rozmowie z „Faktem” Orzech przyznał, że otrzymał propozycję powrotu do Telewizji Polskiej i oprócz Konkursu Piosenki Eurowizji, z którym jest najbardziej kojarzony, miałby także ponownie poprowadzić „Szansę”.
– Otrzymałem propozycję spotkania i tam padło zapytanie, czy jest możliwość mojego powrotu do „Szansy na sukces” i komentowanie Eurowizji. Mając świadomość głębokich zmian w TVP, które nazywam wręcz ustrojowymi, powiedziałem dwa razy „Tak”. Jest to swoisty powrót do korzeni, więc czemu nie – powiedział „Faktowi” Orzech.
Redakcja zwróciła się do dziennikarza z pytaniem, czy nie ma problemu z tym, że „wygryzie” Marka Sierockiego. Artur Orzech odparł z rozbrajającą szczerością: – Myślę, że jeśli Marek trzy lata temu nie miał dylematu, by mnie zastąpić, to ja tym bardziej nie mam.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.