foto: mat. pras.
Pandemia wpływa na zmianę układu sił w branży filmowej. W momencie, w którym kina po części są zamknięte, a nawet jeśli funkcjonują, to pod ścisłym rygorem sanitarnym, studia filmowe wstrzymują swoje produkcje lub kierują je od razu na VOD i do serwisów streamingowych. Do tego same platformy realizują coraz więcej filmów i seriali, w dodatku robią to z coraz większym rozmachem.
Netflix rozpoczął pracę nad kolejnym wielkim przedsięwzięciem. Platforma wspólnie z reżyserem Adamem McKayem szykują komedię „Don’t Look Up” i chwalą się jej imponującą obsadą. Na ekranach pojawią się Leonardo DiCaprio, Meryl Streep, Jennifer Lawrence, Ariana Grande, Jonah Hill, Kid Cudi, Matthew Perry, Cate Blanchett i Timothée Chalamet.
„Don’t Look Up” będzie opowieścią o parze naukowców, którzy odkrywają, że w ciągu pół roku w Ziemię uderzy asteroida. Naukowcy usiłują zaalarmować media, ale nikt nie chce im wierzyć. Role głównych bohaterów powierzono Leonardo DiCaprio i Jennifer Lawrence. Zdjęcia mają ruszyć jeszcze w tym roku. Kiedy film zawita do biblioteki streamingowego giganta, tego na razie nie wiadomo.
Sprawdź też: Ariana Grande właśnie zapowiedziała nowy album
Niespodzianka dla fanów zgromadzonych na PGE Narodowym.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.