W sieci pojawił się teledysk do nowej piosenki Agnieszki Chylińskiej „Kiedyś do Ciebie wrócę”. Artystka kontynuuje w nim filmową historię zapoczątkowaną poprzednim singlem – tym razem w formie nieoczywistej ballady miłosnej.
– Tak, wiem. Kolejna piosenka o miłości i to klasycznie o tej, która dała się nabrać, użyć, wykorzystać. O tym, że można z powodu własnych lęków i obaw, szukając beznadziejnie bliskości z drugim człowiekiem, natrafić na jeszcze większe kłopoty. Ale… to przede wszystkim piosenka o miłości i szacunku do samych siebie. Mamy prawo kochać i po ludzku się zawieść. Mamy prawo marzyć i ufać, choć nie zawsze dobrze na tym wychodzimy. Trzeba nam iść dalej, pomimo bólu w sercu i, nie zatrzymując w nim urazy, nie przestawać wierzyć w człowieka, ale przede wszystkim w siebie i w swoje nieodwołalne prawo do miłości – komentuje.
W ten sposób artystka zapowiada drugi singiel z nadchodzącej płyty „Never Ending Sorry”. „Kiedyś do Ciebie wrócę” stanowi kontynuację historii filmowej, którą zapoczątkował teledysk do „Jest nas więcej”. Ciąg dalszy tej zagadkowej fabuły zostanie przedstawiony w kolejnych klipach artystki.
Agnieszka podbija serca słuchaczy od wielu lat. Po przełomowym albumie „FOREVER CHILD” w 2016 roku, z którego pochodzi między innymi przebój „Królowa Łez”, wraz zespołem gra cały czas trasy koncertowe w Polsce i zagranicą. Podobnie było z albumem „PINK PUNK” z 2018 roku oraz wydanym CD/DVD „25 lat Agnieszki Chylińskiej i Pol’and’rock” w 2020.
Single z najnowszego albumu fani będą mogli usłyszeć w trakcie nadchodzącej trasy koncertowej, której start zaplanowany jest już na listopad tego roku.
Przed nami danie główne.
Raper nie może przeboleć braku miejsca na głównej scenie.
"Wosk" to idealny kawałek na wakacje.
Wiemy, z kim będzie rywalizowała Patricia Kazadi.